Helionus bardzo dziękuję! Miło, ze zagladasz! :) Ogolnie, z tym pracodawcą nie ma kompletnie rozmowy, żyje w swoim świecie, w ogóle inaczej bylem dogadany przy zamianie szefostwa niż wychodzi
DT TRENING 1)MC 12X(30kg 35kg 40kg) 9x40kg 8x40kg 5x40kg 2)WS 12X(15 kg 17.5kg 20kg 22.5kg)nie miałam sił na więcej po MC 3)ŚCIĄGANIE DRĄŻKA DO KLATKI 12X(25kg 30kg 35kg) 10x35kg 6x40kg jak w 2ćwiczeniu brak sił po MC 3)WYPADY 12X(4kg 5kg 6kg 7kg)na jedną rękę 4)UGINANIE NÓG LEŻĄC 12X(25kg 30kg) 9x(37.5 kg 30kg) 5)POMPKI 8 I 5 wydaje mi się że [...]
DNT jestem zmasakrowana wczorajszym treningiem!!! bolą mnie mięśnie między łopatkami i tył nóg, ledwo chodzę Dzisiaj dzień spaceru i roweru:-) spacer już zrobiłam około 7 km i jeszcze będzie rekreacja popołudniowa na rowerze.Miałam iść na jakiś fitness ale nie jestem w stanie robić jakichkolwiek wygibasów ledwo żyję. Mimo nieporozumienia z tym [...]
[...] ale nadal chroniczny brak czasu. Małej ząbki idą jak burza. W ostatnich dniach wyszły trzy, a idzie kolejny! Nawet fotki diety robiłem, ale wczoraj zmieniałem oprogramowanie w telefonie i nie mam żadnej. Od tygodnia po 4 tygodniowych specjalizacjach trenuję planem Shortcut to Shred Jima Stoppaniego, którego planami już ćwiczyłem. Kluczowa [...]
Póki co nie bardzo mam kiedy pisać, ale żyję. Dużo pracy w związku z nowym rokiem akademickim. Jak już ruszy będzie luźnie. Generalnie dieta jest realizowana i wyniki są umiarkowanie optymistyczne. Umiarkowanie bo po 2 tygodniach systematycznego progresu postanowiłem zrobił ładowanie wg zasad Carb Nite. I była to bardzo zła decyzja. Nie dla psa [...]
Dzień biegany. 12 km spokojnego rozbiegania. Miałem doczepić sobie oponę do pleców, ale pogoda mnie odstraszyła. Nie chciało mi się ruszać auta z garażu, a w dzień po mieście nie miałem zamiaru hulać z oponą na troku. Zmodyfikowałem trochę konstrukcję. Wstawiłem pomiędzy plecy i linkę dwa kawałki elastycznej gumy/linki bagażnikowej. Podpatrzyłem u [...]
@Panteonie - to krótka dyskusja na fp Polskiego Klubu Kettlebells. Chyba nie ma bardziej poobrażanych na siebie organizacji niż polski oddział SF/RKC i PKK - jadą po sobie regularnie :-) Raz jedni piszą, że sapanie i machanie odważnikiem jak cepem, nie ma nic wspólnego z klasycznym treningiem odważnikowym. Raz drudzy wyzywają treningi inne niż RKC [...]
Lubię jak ten dziennik żyje :-) Bieganie, ciężary, sztuki walki, kulturystyka - tak. Tylko po co? Zawsze stałem na stanowisku, że wartościowa jest tylko taka aktywność, która zostawia człowieka lepszym nie tylko fizycznie ale i duchowo. Każdy dzień, w którym się czegoś nie nauczyłem, to dzień stracony. Do snu należy się układać minimalnie [...]
W związku z tym,że na oskarżającym ciąży udowodnienie "winy", więc króciutko ad vocem. Cyframi się żyje.Czy tego chcemy czy nie Człowiek nie żywi się cyframi,kcal z kalkulatora, ponieważ o anabolizmie-katabolizmie decyduje cykl Krebsa,hormony http://naforum.zapodaj.net/16fadb43fa12.jpg.html http://ajcn.nutrition.org/content/90/3/519.full [...]
Paulina to gdzie Cię wywiało, że warunków pogodowych nie ma? Skrajnie zimno czy skrajnie gorąco? :-) 08.06. Wczorajszy dzień przyniósł mi wiele wrażeń, noc jeszcze więcej... ale jestem, żyję tylko zaraz idę odespać przygody. Miałam chęć na trening, ale biorąc pod uwagę, że w pracy były dodatkowo nadgodziny, plus te przeboje to jednak odpuściłam, [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
MINICUT DZIEŃ 8 Dziś day off, i dobrze, bo po rumunie mam mega spuchnięte dwójki @-|. Dzisiaj przez tą pogodę, cały dzień zamulony, bez siły, więc wykorzystałem ten dzień na regenerację. Oprócz tego sytuacja która na długo zostanie mi w głowie xD, mianowicie robiłem sobie jajówkę przed pracą, no i pierwszy raz w życiu trafiłem na "Zbuk", czyli [...]
Ale patologia Dobra, ******le, nie chce Cie przekonywac, bo szczerze to mam w dupie co sie z Toba stanie, napeirdol tych dresow z ekipa i powiedz potem czy bylo warto Normalnie bym Ci radził iść do Niebieskich, ale obecne tu pokolenie HWDP nie dałoby mi potem żyć W ogóle to luzuj poślady, sam też miałem w życiu sytuację, że przez parę dni ekipa [...]
Jestem, żyję, choć co to za życie... Dwa tygodnie w łóżku i na antybiotykach, teraz też nie jest za bardzo, ale nie mogę sobie finansowo pozwolić na dłuższe zwolnienie. Dopadło mnie nie wiem co, ale ogólnie czuję się rozbita i osłabiona, mam bóle mięśni i głowy, ledwie daję radę w pracy. Byłam u lekarze i mam najnowsze wyniki: Cholesterol 178,1 [...]
Żyję nadzieją, że jak na talerzu, tak w portfelu - tłusto i zielono %-). Dzisiaj już się zwlekłam i zawitałam do boxa. Niestety pogoda się nieco zmieniła i głowa pobolewała więc bez szaleństw. 4 rundy A1. Wyciskanie kettla stojąc 24kg 3+3 A2. Podciąganie nachwytem 15kg 3 3 rundy B1. Muscle-up 3 B2. Pendlay row kettlem 24kg 8+8 3 rundy C1. Pompki [...]
no ale Hiszpanie,Portugalczycy i Wlosi,to wiadomo,ze beda ruchali nasze bez opamietania akurat. %-) "przystojny,wysoki brunet" to target 90% zenskiej populacji w naszym kraju podejrzewam,do tego dochodzi cala ta egzotyczna otoczka i coz. zreszta widac jakie spustoszenie potrafi zrobic taki syf jak "50 twarzy Greya",ktory pobil juz rekord wszech [...]
Melduję,że żyję i mam się coraz lepiej :-) Dziś zaczął się 5ty tydzień po operacji.W przyszły wtorek mam rtg i mam nadzieję,że stopa się ładnie zrosła,bo mam ochotę pożądnie się zmęczyć na siłowni :-) Na chwilę obecną chodzę powoli bez kul ale to jeszcze nie jest to co bym chciała,ale z dnia na dzień co raz lepiej.Co do diety to starałam się [...]
Ja też maskuję emotikonami wściekłość :-D Spoko. Kabo - dorosłe chłopy jesteśmy :-) Marcel - nic nie doradzam. Ronin wie jakie jest moje zdanie bo pisaliśmy "w kuluarach" Absolutnie nie namawiam nikogo na LCHF. Do tego trzeba samemu dojrzeć, bo będzie lipa. Dopóki motywacja nie płynie z serca, to przebicie się przez pierwsze dni zarezerwowane jest [...]
nie ale żyje na siłowni więc w czym problem ? %) ps z tym am/pm bym sie nie rozpędzał pierwze 2 tyg stycznia = fitness saygon w pracy 4h week coś działam ;/ spectfikacje napisze pojutrze
Zrobiłem sobie dzis trening, bo ostanio sie na maxa obijam, wole na kosza isc lub pobiegac Mowie, zemienie sobie splita na fbw na 6 tyg. W połowie sie prawie porzygałem, a miałem taki lekki strzelic coby sie nie przemęczyć specjalnie i nie spocić! Na szczescie zyje i juz doszedłem do siebie - po godzinie!
O raju! Ja glownie o chlebie razowym, serze szwajcarskim i herbacie czarnej zyje Teraz staram sie dolaczyc wiecej bialka, bo mi za malo wyszlo z pobieznych wyliczen. Ale nie jest to u mnie stale, jedzenie codziennie tego samego by mnie dobilo. Powiedzmy, ze wyglada to mniej wiecej tak: 7.00: kanapka razowa z serem, salata, pomidorem, czasmi [...]